1% na budowę
Święto Ofiarowania Pańskiego – Matki Bożej Gromnicznej – kilka słów przypomnienia… W środę, trzeciego lutego obchodzimy wspomnienie św. Błażeja, biskupa i męczennika.
Drugi luty...
Ofiarowanie Fra Bartolomeo
Święto Ofiarowania Pańskiego - przed 1969 r. w zachodniej Europie znane było, jako Święto Oczyszczenia Najświętszej Maryi Panny. Po soborze zmieniono nazwę, żeby ukazać chrystocentryczne znaczenie uroczystości. W Polsce od gromnic święconych tego dnia przyjęła się nazwa „Matki Boskiej Gromnicznej”.
Święto Ofiarowania Pańskiego przypada czterdziestego dnia po Bożym Narodzeniu. Jest to pamiątka ofiarowania Pana Jezusa w świątyni jerozolimskiej i dokonania przez Matkę Bożą obrzędu oczyszczenia.
Według Ewangelii Jezus, zgodnie z prawem żydowskim, jako pierworodny syn był ofiarowany Bogu w świątyni jerozolimskiej. Wtedy też starzec Symeon wypowiedział proroctwo nazywając Jezusa “światłem na oświecenie pogan i chwałą Izraela”. Dlatego święto to jest bogate w symbolikę światła.
Na pamiątkę ocalenia pierworodnych synów Izraela podczas niewoli egipskiej każdy pierworodny syn u Żydów był uważany za własność Boga. Dlatego czterdziestego dnia po jego urodzeniu należało zanieść syna do świątyni w Jerozolimie, złożyć go w ręce kapłana, a następnie wykupić za symboliczną opłatą. Równocześnie z obrzędem ofiarowania i wykupu pierworodnego syna łączyła się ceremonia oczyszczenia matki dziecka. Z tej okazji matka była zobowiązana złożyć ofiarę z baranka, a jeśli jej na to nie pozwalało zbyt wielkie ubóstwo – przynajmniej ofiarę z dwóch synogarlic lub gołębi. Fakt, że Maryja i Józef złożyli synogarlicę, świadczy, że byli bardzo ubodzy.
Święto Ofiarowania Pana Jezusa należy do najdawniejszych, gdyż było obchodzone w Jerozolimie już w IV w., a więc zaraz po ustaniu prześladowań. Dwa wieki później pojawiło się również w Kościele zachodnim. W Jerozolimie odbywały się – zazwyczaj nocą – uroczyste procesje ze świecami.
Według podania, procesja z zapalonymi świecami była znana w Rzymie już w czasach papieża św. Gelazego w 492 r. Od X w. upowszechnił się obrzęd poświęcania świec, których płomień symbolizuje Jezusa – Światłość świata, Chrystusa, który uciszał burze, był, jest i na zawsze pozostanie Panem wszystkich praw natury.
W Rzymie w tym dniu odbywała się najstarsza maryjna procesja, której uczestnicy nieśli zapalone świece. Prawdopodobnie ta procesja do największego sanktuarium rzymskiego – bazyliki Matki Bożej Większej – nadała świętu Pańskiemu charakter maryjny, który z wolna zaczął przeważać. Przypuszcza się, że już w VI w. celebrowano je w Konstantynopolu, w którym zwrócono też większą uwagę na maryjny charakter święta.
Od X w – pojawia się obrzęd poświęcenia świec, który jeszcze podkreśla i ubogaca symbolikę światła. Nawiązuje ona bezpośrednio do wielkanocnego paschału, który wyraża zwycięstwo nad śmiercią, grzechem i szatanem. Ofiarowanie Jezusa oznacza początek nowego przymierza i nowego kapłaństwa, w którym Syn Boży sam jest Świątynią, Kapłanem i Ofiarą. Treść tego święta podkreśla zamierzoną przez Boga powszechność zbawienia, które ma objąć nawet pogan.
Matki Bożej Gromnicznej - w Polsce święto ma charakter zdecydowanie maryjny. Nazwa pochodzi od gromów, przed którymi strzec miały stawiane podczas burzy w oknach zapalone świece.
W kościele dokonuje się poświecenia gromnic przyniesionych przez wiernych. Liturgię tego święta rozpoczyna obrzęd błogosławienia świec i procesja z nimi na uroczyste sprawowanie Eucharystii. Kapłan wypowiada słowa modlitwy, w której prosi, aby “wszyscy, którzy zgromadzili się w tej świątyni z płonącymi świecami, mogli kiedyś oglądać blask chwały Chrystusa”.
Gromnice te, jak wskazuje stara modlitwa na ich poświęcenie, miały być wykonane z pszczelego wosku. W różnych regionach były one różnie przystrajane. Podczas Mszy trzymano je zapalone, często starano się je z tym poświęconym ogniem donieść do domu. Tam gospodarz błogosławił nimi dobytek, a dymem robił krzyżyk nad drzwiami i oknami, modląc się o ochronę przed wszelkimi niebezpieczeństwami.
Na znak zawierzenia Maryi w czasie klęsk, szczególnie podczas burzy, w domach i gospodarstwach, również zapalało się gromnice. Jako gromnice służą też świece chrzcielne, kiedy to w życie nowo ochrzczonej osoby wkracza światło wiary, która prowadzi przez życie. Pobłogosławione 2 lutego wg. tradycji świece podaje się też umierającym.
Ze świętem Matki Bożej Gromnicznej kończy się w Polsce okres śpiewania kolęd, trzymania żłóbków i choinek – kończy się tradycyjny (a nie liturgiczny – ten skończył się świętem Chrztu Pańskiego) okres Bożego Narodzenia. Dzisiejsze święto zamyka więc cykl uroczystości związanych z objawieniem się światu Słowa Wcielonego. Liturgia po raz ostatni w tym roku ukazuje nam Chrystusa-Dziecię.
Dzień Życia Konsekrowanego - przypada w Kościele katolickim 2 lutego, został ustanowiony w 1997 roku przez świętego papieża Jana Pawła II, aby stworzyć okazję do głębszej refleksji całego Kościoła nad darem życia poświęconego Bogu. Siostry i bracia zakonni, a także członkowie instytutów świeckich, stowarzyszeń życia apostolskiego, pustelnicy, dziewice i wdowy podobnie jak Jezus w świątyni Jerozolimskiej, ofiarowują swoje życie na wyłączną służbę Bogu. Osoby konsekrowane odnawiają w tym dniu swoje śluby, a w kościołach zbierane są datki na rzecz zakonów klauzurowych.
Na podst. KAI
W czwartek, trzeciego lutego obchodzimy wspomnienie św. Błażeja, biskupa i męczennika.
Tego dnia udzielane jest specjalne błogosławieństwo z prośbą o zachowanie od chorób gardła i wszelkich chorób.
Wspomnienie osoby Św. Błażeja
Od wieków św. Błażej, biskup i męczennik - jeden z grona Czternastu Wspomożycieli - cieszy się zasłużoną sławą patrona od chorób gardła, zębów i krwotoków. Dolegliwości te leczono za pomocą swoistej inhalacji dymem płonących świeczek woskowych, poświęconych w kościele w dniu jego wspomnienia. Nazywano je "błażejkami", a kuracja polegała niekiedy również na połykaniu...
cząstek zgaszonych świeczek.
Św. Błażej – rzeźba z katedry w Mediolanie
(okryty własna skórą)
Przez długie lata trzeciego dnia lutego, najczęściej po zakończonej Mszy św., kapłani przechodzili wśród szpaleru zgromadzonych wiernych, dotykając ich gardeł skrzyżowanymi świecami woskowymi. Obecnie już tylko nieliczni kapłani kultywują ten piękny zwyczaj, choć przed dwoma laty miałem okazję uczestniczyć w takim obrzędzie w Jasnogórskim Sanktuarium Królowej Polski.
Kiedy gardło boli...
Przedsoborowy "Rytuał Rzymski" zawierał specjalne formuły święcenia w dzień św. Błażeja nie tylko świeczek, ale również owoców - najczęściej jabłek - chleba, wina oraz wody. Podawano je później, stosownie do potrzeb, chorym uskarżającym się na bóle gardła. Może doczekamy się powtórnego upowszechnienia tego zapomnianego rytuału? To przecież właśnie miesiąc luty bywa czasem srogiego nawrotu zimy, a więc i masowego występowania wszelakich dolegliwości gardła.
Mądrość ludowa wiązała z dniem św. Błażeja również przysłowia, odnoszące się do pogody: "Deszcz na świętego Błażeja - słaba wiosny nadzieja" albo "Gdy śnieg na świętego Błażeja, pogodna będzie Wielka Niedziela". Lud widział w nim także stróża zwierząt, a miarą jego niezwykłej popularności mogą być liczne miejsca szczycące się posiadaniem relikwii, m.in.: Dubrownik, Lubeka, Moguncja, Sankt Blasien w Schwarzwaldzie czy Trewir.
Bardziej czczony, niż znany
Chociaż św. Błażej był otaczany przez wiernych wielką czcią, to o jego życiu, tak naprawdę, niewiele wiadomo. Dzięki "Złotej legendzie" Jakuba de Voragine - a w Polsce "Żywotom świętych" ks. Piotra Skargi - kult tego świętego szerzył się wśród ludów europejskich.
Legendy wschodnie głosiły, że pochodził z Cezarei Kapadockiej, która była znaczącym centrum wczesnego chrześcijaństwa. Po studiach filozoficznych i medycznych odkrył powołanie do życia pustelniczego. Przyjął święcenia kapłańskie, a później powierzono mu biskupstwo Sebasty w Armenii (obecnie Sivas - Turcja). W okresie prześladowań, za rządów Licyniusza (306-323), biskup Błażej ukrywał się w grocie górskiej, skąd zarządzał swoją diecezją do chwili, aż ktoś go zadenuncjował. Pojmany, w drodze do więzienia napotkał pewną niewiastę: błagała go o ratunek dla synka, który zadławił się ością. Uzdrowił chłopca, a później także innych chorych, cierpiących na bóle gardła: ta sytuacja została uwieczniona przez artystów w licznych dziełach ikonograficznych.
Osadzony w więzieniu umacniał duchowo swoich diecezjan, zachęcając ich do mężnego wytrwania w wierze. Na nic się zdały próby złamania go, bowiem - pomimo wyrafinowanych tortur - do końca pozostał wierny Chrystusowi. Około 316 roku został skazany na śmierć i ścięty mieczem, a wkrótce potem, zarówno na Wschodzie, jak i Zachodzie, zaczął się szerzyć jego kult.
I dla ciała, i dla ducha
Kościół czci św. Błażeja nie tylko, jako męczennika, ale od końca XIII wieku również jako jednego z tzw. Czternastu Wspomożycieli. Do Polski kult ten przeniknął w XV wieku, a w Trzebnicy wzniesiono wówczas kościół pod ich wezwaniem. Do tego elitarnego grona świętych pobożność ludowa zaliczyła szczególnie skutecznych orędowników w sprawach trudnych, przeciwnościach losu, klęskach i chorobach. Obok Błażeja byli to święci: Akacjusz, Barbara, Cyriak, Dionizy, Erazm, Eustachy Rzymski, Idzi, Jerzy, Katarzyna Aleksandryjska, Krzysztof, Małgorzata Antiocheńska, Pantaleon oraz Wit. Czasem niektórych patronów zastępowano innymi, zaliczając do grupy Czternastu Wspomożycieli także świętych: Mikołaja z Myry, Magnusa albo Antoniego Pustelnika. Ósmego lipca każdego roku oddawano im wspólnie cześć, ale w dobie Reformacji ów zbiorowy kult usiłowano ośmieszyć i o Czternastu Wspomożycielach jakby nieco zapomniano...
Święty Błażej jest jednak nie tylko skutecznym orędownikiem w dolegliwościach gardła, zębów i przy chorobach krwotocznych. Godzi się bowiem pamiętać także o jego szczególnej misji duchowej. Jest nią pomoc niesiona wszystkim, którzy pragną wyspowiadać się z grzechów zatajonych niegdyś w konfesjonale.
Wg Michał Gryczyński Przewodnik katolicki
... do św. Archanioła
Święty Michale Archaniele!
Wspomagaj nas w walce,
a przeciw niegodziwości
i zasadzkom złego ducha
bądź naszą obroną.
Oby go Bóg pogromić raczył,
pokornie o to prosimy, a Ty,
Wodzu niebieskich zastępów,
szatana i inne złe duchy,
które na zgubę dusz ludzkich
po tym świecie krążą,
mocą Bożą strąć do piekła.
Amen.
Msze święte
Nd: 800, 1100, 1400
1900(recytowana z homilią)
Pn, Cz, Pt: 1800
Wt, Śr: 630
So: 800, 1700
Delegat
Delegat ds. Ochrony
Dzieci i Młodzieży
Ks. Łukasz Płaszewski
Kuria Metropolitalna
ul. Jordana 39
40-043 Katowice
kom.: +48 519 318 959
e-mail: This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.